„Ignorantia iuris nocet” 
czyli:
 
„Nieznajomość prawa
szkodzi”

powinni o tym wiedzieć
 
i starzy i młodzi.

Tylko…
jak tu nadążyć,
by zdać sobie sprawę,
 
że właśnie weszła w
życie
kolejna
ustawa
o zmianie ustawy
zmieniająca ustawę?
 
 

 

 

 

 

 

 

A jednak istnieje w Polsce dziedzina gospodarki  bijąca historyczne i światowe rekordy!

Firma Grant Thornton obliczyła, że w celu  zapoznania się z  hałdą ustaw, należałoby czytać ponad 100 stron każdego dnia, poświęcając na to 3 godziny 55 minut (29 minut więcej niż przed rokiem).
*Nie wiem, ile czasu należałoby na to poświęcić, żeby to było tzw. „czytanie ze zrozumieniem”
 

 W III kwartale 2015 r. w życie weszło 6548 stron maszynopisu nowego prawa. Chodzi o stertę papieru wysokości półtora metra, o objętości  189 egzemplarzy „Trylogii” lub 975 egzemplarzy „Pana Tadeusza”.

 

Raport firmy Grant Thornton z ubiegłego roku – dla porównania.

I na koniec – tytułem wyczerpującego przedstawienia tematu, wystąpienie sejmowe z 2013 roku: