Spróbujmy wspólnymi siłami
poszukać odpowiedzi:

Co dziennikarstwo śledcze
od niedawna śledzi?

Afery?
Przekręty?
Korupcję?

Nie!

Jest pilniejsze zadanie.
Teraz tropi wytrwale
napisy w ustępach
na ścianie.

Bo przecież nie ma rzeczy
ważniejszej w całym świecie,
niż to,
co jakiś gałgan
nabazgrze w toalecie!

Więc nad czym telewizja
i prasa
się rozwodzi?

Co piszą w miejscach,
do których
sam król piechotą chodzi…

Trudno się dziwić.
Nikogo

za to nie potępię…

Bo ciągle
z każdej strony
ktoś mówi
o jakimś

   ustępie…

                       

 

Jakby kto nie wierzył:

 

 

 

Obrazek wyróżniający: Źródło

Ustęp