Dokonano ostatnio
epokowego odkrycia,
maszerując pod hasłem
„Aborcja w obronie życia”.
Popatrzyli oszuści,
Przyjęli do wiadomości.
I rzekli:
„Będziemy szachrować
w obronie uczciwości„.
Złodziej się napatoczył
i rzucił od niechcenia,
że odtąd będzie krzewił
kradzież w obronie mienia.
Wojak westchnął,
rad nierad
ruszając do boju,
że znowu przyjdzie walczyć
w obronie pokoju…
I tylko nauczyciel był zadowolony
z przykładów…