Co robić
gdy w kościele
zjawi się osoba,
wrzeszcząc,
że to czy tamto
jej się nie podoba?
Jest precedens…
W przypadku
takiego zachowania,
jaki należy przyjąć
tryb postępowania?
Gdy wtargną do świątyni
Jakieś rozrabiaki…
Ni to za kołnierz wywlec
ni złapać za fraki…
Co robić?
Gdzie zadzwonić?
Niech ktoś się wypowie:
Lepiej wezwać radiowóz,
czy też pogotowie?
Źródło: „W polityce”