Ostatnio się pojawiła
ciekawa notatka
o działalności w KOD-zie
pewnego dwulatka…

Nie ginie duch w narodzie!
Tak mnie to zachwyciło,
że wspomnienie z dzieciństwa
w pamięci ożyło…

Kiedy Towarzysz Wiesław
zjawiał się na ekranie,
zawsze mu zadawałam
to samo pytanie:

„Powiedz ty nam
łysa pało
czemu mięso
podrożało!”

Ja tego nie pamiętam,
ale mówili mi,
sąsiedzi…
co się schodzili
na „Dziennik”
z całej wsi…

I teraz jestem zazdrosna!
Bo miałam AŻ TRZY LATA
gdy w ekran telewizora
kazał mi pukać tata…