wywodził się z celników.
Toteż prosimy usilnie
o nawrócenie grzeszników.
i zanosimy modły,
by odmienił swe serce
człek występny i podły.
Co będzie, jeśli
nastąpi ta przemiana?
Co się dzieje, gdy prośba
zostanie wysłuchana?
z czynami idą w parze?
A niech no taki grzesznik
w kościele się pokaże!
…że aż mu zajdzie w pięty.
I niezły paternoster
dostanie dla zachęty…
Listopad sprzyja refleksji o rzeczach ostatecznych i przemijaniu. To czas pamięci i modlitwy za zmarłych.
Niedawno odszedł Andrzej Wajda.
25 maja minęły 2 lata od śmierci Generała Wojciecha Jaruzelskiego.
24 kwietnia minął rok od śmierci Władysław Bartoszewskiego.
5 listopada 2015 minie rok od śmierci Gen. Czesława Kiszczaka.
Prezes IPN, Łukasz Kamiński, zabrał głos i wydał Oświadczenie:
Czy którykolwiek ze sprawców przyznał publicznie, że rodziny żołnierzy podziemia niepodległościowego doznały krzywdy?
Nie.
Czy mama Grzegorza Przemyka i rodziny ofiar stanu wojennego usłyszały słowo „przepraszam”?
Nie.
Czy rodziny zabitych górników z kopalni „Wujek” usłyszały słowo „przepraszam”?
No… Być może…
Dlatego mam prośbę do wszystkich polityków, dziennikarzy i komentatorów:
Najpierw proszę sprawić, żeby te pytania miały odpowiedź twierdzącą, a dopiero potem głosić nam kazania o chrześcijańskim obowiązku miłosierdzia!
Dawny wymiar sprawiedliwości nakazywał winowajcy naprawić krzywdę i wystawić krzyż pokutny
Memento mori!