Jak wiemy,
Starożytni
mieli zwyczaj taki,
że zanim coś zrobili,
patrzyli na ptaki…

Wróżyło się z nieba,
z grzmotów,
z ptaków albo z chmur,
a także „Ex Tripudiis”
czyli
z karmienia kur.

Auspicje traktowano
jak wyrok wyższej instancji…
Może trzeba powrócić
do ornitomancji

A wówczas się dowiemy,
co myśleć
o takim zjawisku,
że ktoś się zachowuje
jak kura na grzebalisku…

Tym bardziej,
że Marszałek
już wywróżył z góry…
…kto
tudzież
w jakim celu
prowadzać ma
kury…

 


Prawdziwa bomba.
Kto nie słyszał – ten trąba!

Głos Marszałka Piłsudskiego.  Przemówienie radiowe z 1924 roku.

Na użytek braci szkolnej i studenckiej

Ornitomancja – wróżenie z zachowania ptaków.

Ciekawostka o auspicjach

Publiusz Klaudiusz Pulcher, (w wolnym tłumaczeniu „Piękniś”) w czasie pierwszej wojny punickiej (249 przed narodzeniem Chrystusa),  prowadził flotę rzymską przeciwko Kartagińczykom. Rwał się do boju i nakazał odprawić auspicium, by odczytać boski wyrok, czy jest to odpowiedni moment do rozpoczęcia bitwy, czy do jej zaniechania. Aby odprawiać auspicja na okręcie, nie czekano na przelot ptaków. Był pradawny zwyczaj polegający na karmieniu kur ziarnem. Były to kury specjalnie do tego celu wybrane. Kury Publiusza Pięknisia nie chciały tknąć ziarna, a to oznaczało, że bogowie nie chcą bitwy. Konsul Publiusz był innego zdania, więc wrzucił kury do wody ze słowami: „Nie chcą jeść, to niechaj piją!”

Bitwę morską pod  Drepanum   przegrał, tracąc 93 okręty.

Wiele innych ciekawych historii  (między innymi) TU.

Jak pisał Tytus Liwiusz: Auspiciis hanc urbem conditam esse, auspiciis bello ac pace, domo militiaeque omnia geri, quis est, qui ignoret?
Auspicja istnieją od założenia miasta [Rzymu], auspicja rządzą wojną i pokojem, sprawami prywatnymi i publicznymi, [zatem] kimże jest ten, kto je ignoruje?

Nie ignorujmy ich zatem, lecz poczytajmy. Więcej o auspicjach (i nie tylko) można znaleźć na stronie „Lingua Latina Omnibus”. Opisane zostały różne rodzaje auspicjów, między innymi „Ex Tripudiis” czyli z karmienia kur. Jeśli ptaki jadły łapczywie – była to dobra wróżba. Jeśli nie chciały jeść – oznaczało to, że bogowie nie sprzyjają wojennej wyprawie. (Tripudium – był to także taniec wojenny na cześć Marsa, boga wojny,  zaś auspicja ex Tripudiis dotyczyły szczególnie wypraw wojennych).

Jeszcze jedno…

Rodzice, pozwólcie na słówko…

Czy wasze dzieci potrafią nazwać te pokemony?

Czy znają imiona tych kucyków z animowanej bajki?

 

Trudno, żeby nie znały przynajmniej kilku superbohaterów…

 

 

A czy znają te ptaki? 

(I czy wy sami potraficie je nazwać…)

 

Nie?

TO W JAKIM ŚWIECIE MY ŻYJEMY?

…skoro więcej wiemy o fikcji, niż o prawdziwym świecie, który nas otacza… To powinniśmy nadrabiać zaległości!

Na naukę nigdy nie jest za późno!

Może warto zainwestować w wiedzę o realnym świecie… Atlas ptaków można kupić za niewiele ponad 40 złotych. Fantastyczna gra edukacyjna „Ptaki Polskie”, czy inne gry z serii „Świat wokół nas” – kosztują raptem 39 złotych.

Nie więcej niż kucyki pony, czy inne zabawki, które niczego nie uczą… a które kupujecie waszym dzieciom…

To może na dobry początek…

 

 

Gdyby ktoś miał ochotę poczytać – były już pierzaste ulotki…

…o ptakach

…o ptaszniku

…i o ptasim radiu…

Były także Ptaszki w klatce.

 

 

Na koniec zapytam nieśmiało…  Nie za dużo naraz?