Podatki…
Z czym je porównać?
Wie o tym każdy skarbowiec:
są jak skubanie gęsi
albo strzyżenie owiec.
Należy znać pewne zasady
strzyżenia i skubania,
żeby owca czy gąska
nie padła
z wyczerpania.
Przy samej skórze
dokładnie…
Tak trzeba skubać i strzyc
żeby się z pierza i runa
nie zmarnowało nic.
Po jakimś czasie odrośnie
i zwierzak się wyliże,
A wtedy się delikwenta
od nowa skubie i strzyże…
Czujemy się,
gdy już mamy
Podatki popłacone,
jak oskubane gęsi
i owce wystrzyżone…
Dlatego mamy prośbę
do Rządu
i do Premiera:
Niech skubie i niech strzyże
tylko niech skóry nie zdziera…
Rządcy prowincji zwrócili się do Tyberiusza, żeby nałożył większe podatki. Swetoniusz zaświadcza, że Tyberiusz odpisał w odpowiedzi:
Boni pastoris est tondere pecus, non deglubere.
(Dobry pasterz strzyże owce, a nie obdziera za skóry)”.