…Tak się z życiem codziennym
splata polityka,
że czasem słowa czy zdania
wchodzą do słownika…
Wciąż uczą nas rozwagi
tudzież ostrożności
prawdziwe
lub mityczne
zdarzenia z przeszłości,
o których jednym zdaniem
przypomina nam
Raz jakiś koń trojański,
raz Hannibal u bram…
Pyrrusowe zwycięstwo,
trąby jerychońskie,
judaszowe srebrniki,
czy sumy bajońskie…

Mówimy, kiedy komuś
stratę coś przynosi:
Wyjść jak Zabłocki na mydle,
jak Włosi
na Osi…

Jedno zdanie,
a za nim
sens.
Skojarzeń splot.
Na tym właśnie polega
kulturowy kod…

Ta właśnie okoliczność
jest słusznym powodem,
by zamiast
„jak pies z kotem”
mówić:

„Jak    z   -em”…

 

 

 

 

Obrazek wyróżniający: Jak pies i kot