Słychać było przed laty
echa zgodnego chóru,
że nie oddamy nawet
guzika od munduru…

Ruszyli na dwa fronty…
Czy ktoś na świecie pamięta
że na ostatni guzik
ich przyjaźń
była dopięta?

A potem…
kłamstwo i zdrada…
Tylko o tych wspomnę,
po których zostały kości
i guziki
…niezłomne.

A może świat pamięta
ten czas krzywdy
i grozy?

Guzik prawda…

Wciąż kłamie,
że były „polskie obozy”.

Do tego jeszcze dochodzi
współczesna specyfika,
że w Sejmie się głosuje
przez przyciśnięcie guzika.

Toteż niech nas nie dziwi
Kolejne głosowanie,
że guzik nam się należy
i guzik nam się  zostanie.