Jest w mieście Białymstoku
pewna niewielka ściana.
Została jakiś czas temu
w paski pomalowana.
Jak wielobarwne nitki
na wzorzystej tkaninie,
bo miasto z wielu religii
i kultur
od wieków słynie.
Kreski się przeplatają
jak osnowa i wątek.
I dobrze widać,
gdzie jest
koniec a gdzie początek.
Lecz od czasu do czasu
za sprawą nieznanych…
…matołów
pojawia się czarny wątek
różnych jarmarcznych bazgrołów.
TVN już pokazał
tę słynną ścianę w paski.
By sprawę poznał kraj cały,
nie tylko region podlaski!
I straszy już od miesiąca
czarny wątek ten
żeby miał co nagrywać
także CNN.
Nie może przyjechać na darmo!
wszak przybywa z daleka!
Nie dziw, że czarny wątek
od miesiąca czeka!
A kto jeszcze nie wiedział,
ten się wkrótce dowie
O wszelkich czarnych wątkach
na wielobarwnej osnowie…
I tutaj się pojawia
obawa leciutka:
kto jaki wątek wplecie
i co znowu utka…
Znowu mieszkańcom miasta
ktoś przypina łatkę…
Jaką?
Sami spróbujcie
rozwiązać zagadkę…
Słynny mural (zachodnia ściana „Lewiatana”)
Faszyzm, rasizm i ksenofobia – ze stolicą światową w Białymstoku