Słyszymy takie słowa, od których uszy więdną,
Wygląda na to, że jednak mamy opinię błędną…
Wszyscy wiedzą od dziecka, że są brzydkie słowa.
Ale się pojawiła kategoria nowa:

Rada Języka Polskiego uchwaliła, że
Od dzisiaj słowo „Murzyn”
Kojarzy się źle.

Włos się jeży… Jak teraz uchwałę przetrzyma
Wierszyk „Murzynek Bambo” Juliana Tuwima?
Czy ktoś o tym pomyślał? Trzeba mieć na względzie,
Że zakaz czytania wierszyka antysemicki będzie!

Do tego producent przypraw właśnie zabrał głos,
żeby już nie obrażał nikogo „cygański” sos.
I chociaż dziś prawdziwych Cyganów już nie ma…
Teraz „brzydkiego słowa” dotknęła

anatema…

 

Skoro zaprowadzają taki pruski dryl
trzeba będzie słowniki zmieniać co parę chwil…
Może wypada zmienić nazwę ruskich pierogów?
Co jeszcze? W jakich słowach dopatrzą się wrogów?
Po tych wszystkich reformach co nam pozostanie?
Uchowa się, dajmy na to: „tureckie kazanie”?

Czas najwyższy na serię prawnych regulacji
dla wyrazów z „bagażem negatywnych konotacji”.
Bo brzydkich słów używa nieświadoma tłuszcza…
Nawet pojęcia nie ma, że wiązanki puszcza!