Martwiły się dzieci
we Włoszech
a także w innych krajach,
że z powodu pandemii
nie będzie Mikołaja…
Aż Premier Włoch
w telewizji
wygłosił przemówienie:
„Mikołaj ma specjalne
rządowe pozwolenie,
na podróże po świecie
i zaprzęg
i sanie.
Więc każde dziecko prezent
jak zwykle dostanie!”.
Tymczasem w innych krajach:
Pasterki nie będzie.
Jako że bezpieczeństwo
trzeba mieć na względzie,
Msze odwołano
w okresie
Bożego Narodzenia…
Dlaczego?
Widocznie Pan Jezus
nie dostał
pozwolenia…
Tylko czy aby na pewno
jest Mu potrzebna zgoda
współczesnego
Cezara
lub króla Heroda?