Luty
starym zwyczajem
przysypał śniegiem świat.
Utknął w zaspach zziębnięty
„Zielony Nowy Ład”.
Śniegu nam napadało
Do tego mrozek trzyma…
Co będzie z „zielonym ładem”
gdy przyjdzie
normalna zima?
Nie trzeba wiele trudu
Dla rozwiązania zagadki,
bo w samym środku zimy
pojawią się
ładne kwiatki:
Słońce zalśni tysiącem
blasków rozmaitych
na panelach solarnych
pierzynką okrytych.
A mróz
Skrząc się dowcipem
Zabłyśnie soplami
I z trzaskiem wygra każdą
walkę z wiatrakami.
Co z ludźmi? Będzie akcja
wielkiego „morsowania”,
bowiem zabraknie prądu
oraz ogrzewania…
Wszędzie w miastach
śnieg sobie
do wiosny poleży
czekając…
…aż matka natura
sama
wszystko odśnieży…
Wystarczy mróz, trochę śniegu…
a wszyscy się przekonacie
jak „nowy ład… zielony”
wygląda w zimowej szacie…
W Teksasie brakuje prądu, połowa wiatraków nie działa
…ciąg dalszy nastąpi…