Wiadomo, że wielką wagę
świat mediów i polityki
przywiązuje do gestów,
mowy ciała, mimiki…
Właśnie naszych ekspertów
ręka zaświerzbiała…
Jak należy odczytać
taką mowę ciała?
Cóż…
Widać gołym okiem,
mówiąc między nami,
że ktoś wyłazi ze skóry,
przebiera nogami,
aby tych, którym jeszcze
za mało zachęty
przez kolano przełożyć
aż im pójdzie w pięty.
Wciąż paluszkiem wygraża,
z miną bardzo srogą,
brew marszczy
pięścią potrząsa
ciągle tupie nogą…
Rzecz nie jest wcale trudna
do zrozumienia:
Wszystko z powodu tego
uporczywego swędzenia!
Bo przy takiej świerzbiączce
wielka chęć drapania
jest przemożna… I bardzo
trudna do powstrzymania.
Rada Medyczna rozważa
pewną rekomendację:
Wprowadzić obowiązek
tudzież segregację.
A jak już obowiązek
dostanie gęsiej skórki,
Dopiero wtedy przymus
pokaże pazurki.
Ekspert położy wreszcie
kres wszelkiej udręce
i podrapie się z ulgą
po świerzbiącej ręce…
„Prof. Horban pytany był o pomysł obowiązkowych szczepień przeciw koronawirusowi. – Ręka nas świerzbi, żeby to rekomendować – powiedział
Przyjdzie na to pora, jak tylko wzrośnie, zaczniemy się szczepić przymusowo. Jeszcze troszkę – zaznaczył. – Mam nadzieję, że rząd podejmie taką decyzję, że szczepienia będą obowiązkowe – dodał Horban”.