Za moich czasów…
napomknąć muszę,
nawet żelazko
miało duszę…
A dziś?
Fotograf ponoć potrafi
Pokazać duszę na fotografii.
I umie także,
co ciekawsze,
Ulotną chwilę
zatrzymać na zawsze.
Na przykład,
bywa taka chwila,
gdy ktoś nieznacznie
głowę schyla…
Niby nic…
Taki zwykły gest…
A jednak widać…
Coś w tym jest!
Fotograf za aparat chwyta:
Bo ktoś przyklęka
kogoś wita…
Widać na zdjęciu
efekt pracy?
A jakże!
Dusza!
Jak na tacy…