W każdej dziedzinie postęp…
zmieniają się
wyższe sfery
a z nimi konwenanse
jak również

dobre maniery.

Niekiedy szpetnie zaklnie
w rozmowie
ten czy ów…

(Mężczyźni używają
przecież różnych słów).

Bo inwektywa

wcale

nie musi być zdrożna…
Jako zwykły komplement
traktować ją można!

Wyzwiska – to właściwie…
Wyrazy uznania!
Nie są oznaką grubiaństwa
i złego wychowania!

Odrzućmy przestarzałe
formy, sentymenty…

Cóż…

Jacy dżentelmeni,
takie komplementy!

 

komplement

 

Niedawno dowiedzieliśmy, że słowo sk*syn można uznać za komplement.

…Przyszło mi na myśl wspomnienie z dzieciństwa.  Posłużyłam się tym… „komplementem” opowiadając dziadkowi o jakiejś zasłyszanej rozmowie dorosłych. Komplement „sk*syn” dość często słyszałam w bezpośrednim sąsiedztwie słowa „bolszewik”…

Zainterweniował dziadek:

– Tak nie wolno mówić.

– A co to jest sk*syn?

– To bardzo brzydkie słowo!

– To dlaczego dorośli tak mówią?

– Zdarza się… jak się ktoś zdenerwuje…

– A co to jest „bolszewik”?

– To jeszcze gorzej niż sk*syn.

 

Powiedział stanowczo dziadek uznając tym samym, że temat został omówiony w sposób wystarczający.