Lekcja chemii,
co właśnie
odbywa się
w Białymstoku
z pewnością będzie ciekawa.
Przyglądajcie się z boku!
W trakcie eksperymentu
Niech każdy uważnie zerka
sprawdzając zabarwienie
lakmusowego papierka.
Czy chemik chce wywołać
określone reakcje?
Czy przeprowadzi rozdział
na poszczególne frakcje?
Co w tym eksperymencie
ma do udowodnienia?
Czy może chce ustalić
temperaturę wrzenia?
Czy nam zaprezentuje
Reakcję zobojętniania,
co następuje wskutek
zasad i kwasów
mieszania?
Czy raczej przez starannie
dobrane reagenty
na przykład
jakiś wybuch
zostanie osiągnięty?
Jaką moc ma zasada?
Jak bardzo żrący jest kwas?
Zróbcie coś, by nauka
chemii
nie poszła w las!