W stulecie Bitwy Warszawskiej
miał stanąć łuk triumfalny.
Ale ktoś doszedł do wniosku,
że to jest pomysł
fatalny.
I oto Cud nad Wisłą
upamiętnić ma
Słup na kształt wiertła
albo
cząsteczki DNA.
Każdego skręca na widok
takich wielkich śrub.
I w osłupieniu
z wrażenia
robi oczy w słup.
Tym sposobem zostaną
godnie uwiecznione
wszystkich naszych rodaków
losy pokręcone.
To kształt uniwersalny,
tak nieoczywisty,
że mógłby upamiętniać
wizytę u dentysty.